21 may 2011
kocia przebiegłość
markotny tyran łapczywie zrywa soczyste jabłka
z kwitnącej wiśni, dorodnie lśniące w blasku nieba
boska abstrakcja
ma w sobie coś z geometrii kubisty
blade białka sinych oczu nabrzmiałe żyły
co chorobliwym gołębim błękitem zwodzą
strojem Adama bezpruderyjnie...
zachwyca?
wabiące zwłoki enigmatyczna błazeńska postać
co chce wyglądać jak konający mesjasz
samotne umieranie z atrybutami samobójców
wiśniowe jabłko u stóp - teatralność
biała królowa w plastikowym dozowniku
bezpańsko rzucona - codzienność
trywialny odarty ze świętości rytuał śmierci
Tylko kot co złowieszczo stąpa nieopodal ma prawo się śmiać
bo tylko on chlubi się dziewięcioma życiami
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.
3 november 2024
"Surrender"steve
3 november 2024
You Were Not Like MeSatish Verma
2 november 2024
światłojeśli tylko
2 november 2024
0211wiesiek