26 october 2010
Carpe Mortem
Pociągnąwszy kolejny łyk
spoglądam w tępy portret
niby nie żyje, a patrzy
z jakimś wyrzutem i pogardą.
Zapewne zazdrości, że mogę
ot sobie ulżyć w codziennym
bladym życiu, a on się gapi
i nawet słowem nie odezwie!
Cholery idzie dostać, patrząc
na dno ukojenia, znikającego
z każdą płynną chwilą. Zapewne
już nigdy nie spojrzę mu w oczy.
31 july 2025
absynt
31 july 2025
absynt
30 july 2025
absynt
29 july 2025
wiesiek
28 july 2025
Jaga
28 july 2025
absynt
27 july 2025
wiesiek
26 july 2025
wiesiek
21 july 2025
ajw
21 july 2025
wiesiek