29 march 2015
okna
opowiem puste ulice
cicho po złotych liściach aż do upadania
pod schodami gdzie przystaję na braku oddechu
w granicach powietrza zza szyb (leżę)
zdarzenia jesieni
przypadkowe ultradźwięki światów
i najdalsze-odepchnięte dłonie głaszczą fatamorganę jutra
rozpowiem siebie na kawałki do ostatnich promieni w plastikowych oczach
uścisk światła przyprowadzi noc
28 january 2025
2801wiesiek
27 january 2025
W styczniu, i nie dziwi nicJaga
27 january 2025
0036absynt
27 january 2025
0035absynt
27 january 2025
Aniaajw
26 january 2025
26.01wiesiek
26 january 2025
Resztki dla dzwońcaJaga
25 january 2025
Marie-Sophieajw
24 january 2025
Klaudiaajw
23 january 2025
Jowitaajw