23 july 2015
wybujałe
nastały noce nabrzmiałe milczeniem
bez ostrzeżenia - chcę krzyczeć
kiedy się nie da
odsuń się - powiedziałam panu bez imienia
poszedł najspokojniej jakby go nie było
a teraz mam zapach i ślady na dłoniach
zanikające odciski palców
owoce ciemnych drzew
tych samych co na wietrze głaskały ziemię
unosząc z wiatrem pylistość istnienia
9 may 2025
wiesiek
8 may 2025
wiesiek
7 may 2025
wiesiek
6 may 2025
Eva T.
5 may 2025
wiesiek
4 may 2025
wiesiek
3 may 2025
marka
3 may 2025
marka
3 may 2025
marka
3 may 2025
marka