23 july 2015
wybujałe
nastały noce nabrzmiałe milczeniem
bez ostrzeżenia - chcę krzyczeć
kiedy się nie da
odsuń się - powiedziałam panu bez imienia
poszedł najspokojniej jakby go nie było
a teraz mam zapach i ślady na dłoniach
zanikające odciski palców
owoce ciemnych drzew
tych samych co na wietrze głaskały ziemię
unosząc z wiatrem pylistość istnienia
24 august 2025
wiesiek
24 august 2025
absynt
24 august 2025
absynt
24 august 2025
absynt
24 august 2025
absynt
23 august 2025
wiesiek
23 august 2025
wiesiek
18 august 2025
Jaga
16 august 2025
wiesiek
14 august 2025
wiesiek