samoA, 12 april 2023
nad rzekami Babilonu narzekamy
na powietrze
ślad węglowy 
wyszedł z domu i nie wróci
vip go nie chce
na tym świecie deficytów 
same śmieci 
nie wystarczą 
woń przepychu, wata z bitów - lek na lęki 
sprzedać łatwo
pod zieloną kwadranszoną 
wydzielono z miast próbownik
hulaj noga bez bilonu stracił rozum 
pański człowiek
samoA, 10 april 2023
widziano kiedyś 
w głowinie
rzęsiste oczysie,
gałami mrugały spode brwiności,
czołeńko wysokie, włosiki wydarte,
brodzinka wypukła szpicusiem,
uszyki niewielkie, licusie krągliste,
przez ustwór roztwarcie
wyszła zbrakowana uzębina,
powyżej zawisał nosęk niezatarty,
przy sobie palcuchy zgarbiałe w dłończynach,
wieśnioku, zabieraj stąd swoje nożyce
– przyciął gburmistrz wujtowi.
samoA, 23 march 2023
ściągnięte z kanapy piękno
było sztuką 
wyszukaną rozumem
a sztuka była pięknem
wystrojonym zmysłami
pokój był otwarty
i nikt nie myślał 
o wojnie
samoA, 21 march 2023
wczoraj 
urodziła się Anielka
ciiicho cicho 
wcisnęła się między słowa ojca
i zagrała na puzonie
małe szczęście
samoA, 26 february 2023
Jacuś podglądał kobiety.
Lubił
Figury stylowe.
Każdego dnia 
wchodził na drabinę
i mówił, że jest
na Górze.
Cokolwiek widział,
Zaszczytu nie dotknął.
samoA, 21 february 2023
Torebka była czerwona.
Sukienka też,
Buty na szpilkach i lok.
A miłość była wiosenna
- jak kwiaty, 
które przyniósł on,
przechodząc między łóżkiem
i snem.
samoA, 18 february 2023
Ja kość 
nie spalam się całkiem.
Chciał Bóg, aby moja jakość
została zachowana dla potomnych.
W czaszkach i w szkieletach
żyły krwinki czerwone i duch.
Dlatego mogła powstać Ewa 
z żebra Adama.
A ty człowieku odrzucasz mnie 
do śmieci,
albo każesz rozdrabniać na pył,
bo chcesz mnie zmieloną
zmieścić do urny.
Twój głos szorstki i wybór 
obraża przodków i Stworzyciela.
On upomni się o mnie całą
w dzień zbawienia.
Jestem twarda i święta,
a ty profanujesz mnie -
Jakoś nie po ludzku 
Sam obracasz wszystko w proch.
samoA, 4 february 2023
Ruchem nieskrępowanej myśli
zeszły się słowa w zdanie
i rzeka wylała swoją treść
powodzie gorsze czy susze 
gdy literatura piękna
a język brzydki 
po podniebieniu szoruje zażarcie
tylko wieprzowe jedzą wszystko
jako że brakuje im migdałków
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
3 november 2025
wiesiek
3 november 2025
absynt
2 november 2025
absynt
2 november 2025
wiesiek
2 november 2025
ajw
1 november 2025
wiesiek
31 october 2025
Jaga
22 october 2025
Jaga
21 october 2025
Jaga
20 october 2025
ajw