17 november 2021
Oto takie czasy
Nawet papież się ugiął pod ciężarem skały
I ciężar w końcu przygniótł go niepowstrzymany
Kiedy głosił do tęczowych wybrańców
swoje urbi et orbi
Zamknięte usta i oczy
otoczone wszechoceanem wód płodowych
krzyczały bezgłośnie o pomstę
nieświadome własnej niemocy
ręce swoje raz po raz wznosząc ku niebu bezwolnie
na próżno
Oto człowiek
Oto Produkt krzyczały reklamowe trzewia
I człowiek stał się Produktem
Innych tysiące i setki tysięcy
Codziennie go kupuje
W ryczałcie na kredyt na raty
Ciemność przemianowano na światło
tak przecież ciekawiej i znośniej
i taniej więc po co komu prawdziwe światło
ratując setki skazuje się tysiące
lecz wzbronić nikt nie ma odwagi
Jedną ręką zabija górnictwo
Drugą wypala się tropikalne lasy
i cnota stała się hańbą
A hańba najgorsza - zaletą
Anioł Albionu nie płonie słusznym gniewem
oparł się o bramę zaszczaną i drzemie
zaćpany nie widzi parady cyrkowej
i kobiety z brodą która już dawno nie dziwi nikogo
Oto takie czasy
I tylko pośród tłumu matni
I wymuszonego śmiechu z puszki
Jakaś się czai w kącie smutna nagość
o jeden mały krok za tym ostatnim
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.