24 february 2014
artefakty
La la la la la la la Kylie Minogue przypomniane nagle pośród czwartej rzeczy
pospolitej programów muzycznych których sieczkę zebrałem wciskane kolejno
zawsze coś fajnego się trafi perfetka tajemniczej piersi jakoś pewnikiem
przyklejona do muślinu jedwabiu jakiejś tanecznej podomki skoro nie wyskakuje
jej zakrętem inercji w tańcu, za często niegdyś słuchałem przyplątuje się wtedy
duchowa mgła toczy la la al la la al al tak że zawsze jestem o krok
przed atari jej dwurdzeniowym pomiotem, mój aksjomat; że czuję
na przykład rozpacz poczucie straty dlaczego to zwierzę ja wpieprza bambusy
mieszkając tak daleko od morza że raz po raz ktoś mu wyrywa krwiste płaty
tarczycy którymi żaden lecter nie pogardzi jeszcze mi ukradł srebrne sztućce
z piwnicy dalej cię kocham Kylie się nie wstydzę uczuć no tak 300 forma się
nie sprawdza musimy pisać o sobie albo o łatach niedźwiedzi wciąż tylko
poszukiwać swoich pośród prawdopodobnego najazdu obcych oczywiście
że muszą tu być są wszędzie to tylko sto pięćdziesiąt tysięcy lat stąd mgnienie
fali światła można ich poznać na przystankach po sztucznym włosiu
włosów wbitych szydłem pod mimikrę polimeru made in betelguse, jeszcze
nie dojrzałem żeby się do nich modlić mogą tyle dać chociaż milczą tak jak
Bóg nie zainteresowani handlem noblem z ekonomii wszystkim co nie wypływa
w naturalny sposób z ich obcej psychologii na noc wracają do salonek talerzy
upychają nieznośną euklidesową geometrię kradzionych kalwaryjskich mebli
w łuki luków lądowników podejmują czysto techniczne tematy jak się najlepiej
wyrywa serce po drodze trącając lekko struny głosowe świetne wiersze wtedy
wychodzą w końcu każde serce bije nawet nie kochając negatywem
kochamy wiemy co uno co wtórne
a oni czekają, na osobliwość technologiczną jeszcze dwaścia parę lat myślą
będzie się łatwiej dogadać w chłodnych salonach maszynowych już
się zacząłem uczyć na pamięć klucza produktu patre protektorze, tylko
jeszcze się tli nadzieja nie bądźcie podli nie rozwarstwiajcie się,
rdzeni
http://truml.com/profile/photography-detail/179588
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.
3 november 2024
"Surrender"steve
3 november 2024
You Were Not Like MeSatish Verma
2 november 2024
światłojeśli tylko
2 november 2024
0211wiesiek