23 july 2016
23 july 2016, saturday ( rano się nie płacze. )
Rano się nie płacze, powtarzam do lustra, nie mogąc pomalować oka. Trudna sztuka makijażu. Muszę zakamuflować ciężką noc. Opuchnięte powieki nie chcą ze mną współpracować, rzęsy gdzieś poznikały, czerwone oczy jak u królika patrzą na mnie smutnym spojrzeniem. Łzy płyną, nie chcą się zatrzymać, rysując na policzku brzydkie tory. Mam ochotę zostać w domu, pod kołdrą, spać. Tylko wtedy jest bezpiecznie. Ale muszę iść. Świat na mnie czeka. Świat na mnie liczy.
Tak, rano się nie płacze.
Tylko nie umiem już nie płakać.
4 december 2024
0412wiesiek
4 december 2024
0028absynt
4 december 2024
z piankąjeśli tylko
4 december 2024
doniczki z wzorkamijeśli tylko
3 december 2024
0312wiesiek
2 december 2024
0027absynt
2 december 2024
0212wiesiek
1 december 2024
Prawie zimaJaga
30 november 2024
Sztandar wyniosąJaga
30 november 2024
Pamiętaj o mgle, któraEva T.