23 july 2016
23 july 2016, saturday ( rano się nie płacze. )
Rano się nie płacze, powtarzam do lustra, nie mogąc pomalować oka. Trudna sztuka makijażu. Muszę zakamuflować ciężką noc. Opuchnięte powieki nie chcą ze mną współpracować, rzęsy gdzieś poznikały, czerwone oczy jak u królika patrzą na mnie smutnym spojrzeniem. Łzy płyną, nie chcą się zatrzymać, rysując na policzku brzydkie tory. Mam ochotę zostać w domu, pod kołdrą, spać. Tylko wtedy jest bezpiecznie. Ale muszę iść. Świat na mnie czeka. Świat na mnie liczy.
Tak, rano się nie płacze.
Tylko nie umiem już nie płakać.
1 february 2025
0102wiesiek
1 february 2025
Góra w chmurachajw
1 february 2025
Paulinaajw
31 january 2025
3101wiesiek
31 january 2025
Martaajw
30 january 2025
Nawet w styczniu jest wiosnaJaga
30 january 2025
Nadiaajw
29 january 2025
0038absynt
29 january 2025
2901wiesiek
28 january 2025
2801wiesiek