13 july 2013
13 july 2013, saturday ( kieszeń )
Marzenia w kieszeni, w niej mocno zaciśnięta dłoń. Nie wypuszczę na gwar spłoszonego słowika. Dopiero gdy przestworze będzie błękitne , gdy wiatr przychylny. Wzleć myślo, nad wstęgą nieba i pisz co widzisz ! Popłaczę, uśmiechnę się, zadumam- wdech rozpościera przyszłość, za mną światła strzelistych lampionów tłuką się z ćmą nocy. Igrać z ogniem wykutym z łona , igrać ze stwórcą, tańczyć ze złem - tylko ze śmiechem w trzewiach. Kupie sobie spodnie, w których pojemników będzie pełna kiść bym nie przeoczył każdego wzbicia, bicia, sza...
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.
3 november 2024
"Surrender"steve
3 november 2024
You Were Not Like MeSatish Verma
2 november 2024
światłojeśli tylko