28 january 2015

Mowa-trawa

Twe słowa na wiatr rzucone
zbyt moc­no w pa­mięć się wryły
jak uczu­cie odtrącone
które­go chy­ba nie było

jak piorun co spa­da z nieba
uderza gdzie mu pasuje
nie tłumacz się nie potrzeba
nie możesz wie­dzieć co czuję

kłam­stwo to two­ja codzienność
nig­dy się z tym nie pogodzę
od­su­wam na bok tę miłość
wy­bacz mi że dziś odchodzę

nie chcę już słuchać wywodów
wychodzę nie trzas­kam drzwiami
ko­lej­ny raz mnie zawiodłeś
od dzis bądźmy znajomymi.




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1