15 december 2021

15 december 2021, wednesday ( zima szara )

panuj nad sobą
nie bądź śmieszna
więc niebycie ma
większy sens niż bycie
opuszki palców wygryzione do bezczucia
infantylizm skądże
uczciwie infantylna jest spontaniczność
śnieg skrywa, że codziennie
stawiamy stopy w tych samych miejscach
dostarcza fałszywych śladów
do analizy
zachwyt znieruchomiał
lepiej wytłumaczyć to w szadzi..


number of comments: 26 | rating: 10 |  more 

Grain,  

płońta dobra

report |

jeśli tylko,  

dzięki :)

report |

Cheval (Faber),  

A mi najbardziej podoba się początek: "panuj nad sobą / nie bądź śmieszna / więc niebycie ma / większy sens niż bycie" Nie chcę, żeby to zabrzmiało sentencjonalnie, ale ileż frajdy z uczenia się na błędach, choć dupsko czasem srogo boli...

report |

jeśli tylko,  

ileż niefrajdy z prób bycia bezbłędnym (ą)..

report |

Cheval (Faber),  

No, to jest odmiana nerwicy.. a cymes życia to chyba to błądzenie.. a przy okazji: zaprojektować taką metafizyczną równowagę, w której łączą się paradoksy.. to swobodny lot, to trwa chwilę, tę i kolejną, i jakiż geniusz patrzenia i przeżywania się z tego rodzi..

report |

jeśli tylko,  

kradzione swobodne chwile..

report |

Cheval (Faber),  

Hm, śmigałaś vanem po Afryce, więc to nie będzie 100 procent adekwatne, ale chodzi o schemat. Taki Jordan Peterson, którego ponoć uwielbiają młodzi, zapodał coś takiego: czy lepiej iść na imprezę ze świadomością, że się zrobi z siebie idiotę, czy lepiej zostać w domu i żreć chipsy przy Netflixie. Więc Peterson mówi, że lepiej iść i się zbłaźnić, bo pobłaźnisz się jeszcze kilka razy, a potem opanujesz język lepiej niż natives. Swojego czasu przeżywałem ostre lęki związane z adekwatnością moich zachowań i mojej osoby w stosunku do środowiska czy nawet jakichś metafizycznych formuł, więc moja rada jest taka, żeby iść na całość ze świadomością, że trochę poboli, ale wolność którą dzięki temu odkryjesz ma smak nie do pomylenia z czymkolwiek innym. No i - zastosuj do tego swój rozum, swoje doświadczenia : ) : ) : ).

report |

jeśli tylko,  

owszem, zgadzam się i stosuję, każdy w proporcji jakiej może.. samotność bywa zabójcza, klatkuje.. ale nie vanem,a truckiem :)

report |

Cheval (Faber),  

Truckiem to lepiej, a samotność... ech, nie wiem, czy mam rację, ale kobiety chyba gorzej sobie z tym radzą. Mam przyjaciółkę, duchową siostrę, znamy się już ze 12 lat. Ona ma potężne potencjały poznawcze, mogłaby mieć już doktorat jakby chciała, ale co ją zajmuje najbardziej? Love... ; ) ; ) ; ) Tłumaczyłem jej, że są różne formy miłości, nie tylko romantyczna. Można kochać wierzby i modrzewie, można kochać rodzinę, można nawet kochać obcych ludzi, na ten przykład sklepowe i sąsiadów, jak już się trochę zagłębimy w personalizmy, Martina Bubera itd. Ale ona potrzebuje księcia na białym koniu, szuka go od lat, znajduje na parę miesięcy, a później się okazuje, że to nie był on. Może to się nie tyczy Ciebie, choć jakoś tak mi się wykrzywiło, że to Love to takie bardzo kobiece... A ja chłop jestem i przy tym wariat, więc nie mam odpowiedzi na to. Mogę pobyć, powspierać, posłuchać - i tyle.

report |

Cheval (Faber),  

"Kradzione swobodne chwile" - ja wolę myśleć, że nie kradzione, tylko darowane ; ) ; ) ; ).

report |

jeśli tylko,  

kochać trzeba nie za coś, a pomimo..

report |

Cheval (Faber),  

To chyba jest klucz do autentycznej miłości...

report |

Cheval (Faber),  

Ale to też nie takie proste.

report |

Cheval (Faber),  

Nie mam odpowiedzi na te pytania, a tylko moją własną "wielką improwizację". Jutro może mnie zaskoczyć, stać się coś, czego nie przewidywałem, może coś, co mnie zniszczy. Miłość w tym sensie to temat filozoficzny i fakt, że żyjemy w epoce "zmierzchu wielkich narracji" ma spory wpływ na to, kim jesteśmy, jak myślimy. Mówisz, że trzeba kochać pomimo, ale czy zawsze warto? Choćby to.

report |

Cheval (Faber),  

Czasami sugeruję się słowami Pascala i kocham choćby tych pospolitych chuliganów jako obraz Chrystusa, bo nie ukrywam, idę drogą "christian" i w moim rozumieniu miłości wiele jest z tego, bez tego dla mnie nawet miłość nie ma sensu. Ale w praktyce to na nic się nie przekłada, to się przekłada na kontemplację, jakimś wzorem platońskim, że jesteśmy tu dla kontemplacji. Mogę sobie na to pozwolić, bo to mnie nie angażuje. Ale jeśli kochać, mam na myśli związek, to kogoś, kto będzie zdolny nas traktować poważnie. A liczba singli i liczba rozwodów wskazuje na to, że krucho z tym, krucho z samą wiarą w sens takich więzi. Jak mówię, nie mam na to żadnej odpowiedzi, a tylko moją "wielką improwizację".

report |

jeśli tylko,  

Naorawdę sądzisz że kiedyś było mniej singli i związków pozornych czy formalnych..

report |

Cheval (Faber),  

Ech, szeroki temat, w którym nie mam znowu jakichś historyczno-komparystycznych kompetencji. Ale jeśli pytasz o moje zdanie o "kiedyś", to podciągnę to do ogólnika, że moim zdaniem, jeśli chodzi o jakość ludzi czy świata, zawsze to było mniej więcej na podobnym poziomie. Taka "głęboka mądrość", a ja się zastanawiam raczej nad tym, co mogę zrobić teraz, co mogę zrobić z dzisiejszym dniem. Mało to rzeczowa odpowiedź na Twoje pytanie... a więc singli może było mniej, a związków pozornych czy formalnych pewnie tyle samo.

report |

Cheval (Faber),  

A co do "zmierzchu wielkich narracji", to odpowiem Ci tak. Mam jakąś-tam, plebejską, amatorską - wiedzę książkową. Ale mam też doświadczenie bezpośredniego życia w tym. Jedno z drugim nie koniecznie idzie w parze. Patrząc przez okular teorii łatwo podciągnąć to czy inne zjawisko pod pojęcie czy schemat. A życie, cóż, życie jest życiem, jest żywiołem, jest po sceptycku czy nietzscheańsku nie-pojmowalne. Ale może to ja za mało wychodzę z domu ; ).

report |

Cheval (Faber),  

No i wybacz jeśli trochę sobie przeczę, bo moje myśli to cyklon, i wcale nie centrum (tam ponoć najspokojniej) ; ).

report |

jeśli tylko,  

bardzo dużo było singli, co widać choćby z literatury, w każdej książce w dworach byli tzw rezydenci, ciotki na dożywociu, panny apteczkowe itp, niańki od dzieci, służba - mogli to być ludzie młodsi, dla których był to etap przejściowy, ale wiele osób nie zakładało rodzin i "wybierało" posadę z zamieszkaniem. Po chałupach mieszkały duże rodziny z kuzynami i przyległościami, nie mającymi rodziny ani własnego dachu. Taka struktura domowników była normalna. W miastach osoby samotne nie były wyjątkiem, często dobierały się po dwie(dwóch) do wspólnego mieszkania, dla podziału kosztów i towarzystwa (najbardziej znana para to Sherlock i Watson ;) Mnóstwo singli. Gorzej bywało z rozwiązywaniem związków, ale Henryk VIII jakoś sobie radził..

report |

Cheval (Faber),  

Ano widzisz, wiem, że jest książka "Historia samotności", w której zapewne będzie i o tym. Dzisiaj niektórzy mówią o "singlizmie" albo "pladze singlizmu"... widać wyznają jakiś tzw. Złoty Wiek. Ale nie chce mi się w to tak bardzo wnikać, tj. w kwestie singlizmu. Sam jestem singlem z wyboru, może dlatego, że rajcują mnie głównie laski z boarder-line, a to destruktywne dla obu stron. Poza tym na prawdę kocham moją samotność. : )

report |

Cheval (Faber),  

Ta rozmowa tak bardzo mnie natchnęła, że aż postanowiłem kliknąć "odpowiedz na utwór" i odpowiadam "wierszem klasyka" ; )

report |

jeśli tylko,  

no pięknie.. ;)

report |

Weronika,  

Zimą mądre ćmy śpią.

report |

jeśli tylko,  

Od razu mądre..

report |

violetta,  

fajny początek

report |

jeśli tylko,  

dzięki..

report |



other diaries from: 29-11-2024 , 22-11-2024 , 18-11-2024 , 09-11-2024 , 31-10-2024 , 24-10-2024 , 17-10-2024 , 12-10-2024 , 04-10-2024 , 25-09-2024 , 20-09-2024 , 13-09-2024 , 09-09-2024 , 05-09-2024 , 31-08-2924 , 29-08-2024 , 28-08-2024 , 26-08-1014 , 22-08-2024 , 16-08-2024 , 06-08-2024 , 04-08-2004 , 30-07-2024 , 29-07-2024 , 22-07-2024 , 18-07-2024 , 04-07-2024 , 29-06-2024 , 17-06-2024 , 04-06-2024 , 20-04-2024 , 05-03-2024 , 29-01-2024 , 08-01-2024 , 26-12-2023 , 21-12-2023 , 21-11-2023 , 18-11-2023 , 04-11-2023 , 31-10-2022 , 30-10-2023 , 20-10-2023 , 14-10-2023 , 10-10-2023 , 04-10-2023 , 01-10-2022 , 20-09-2023 , 07-09-2023 , 05-09-2023 , 04-09-2023 , 29-08-2023 , 27-08-2023 , 26-08-2023 , 01-08-2023 , 17-07-2023 , 21-07-2022 , 20-07-2023 , 14-07-2023 , 11-07-2023 , 06-07-2023 , 04-07-2023 , 02-07-2023 , 28-06-2023 , 16-06-2023 , 07-06-2023 , 03-06-2023 , 26-05-2022 , 19-05-2023 , 14-05-2023 , 05-05-2023 , 04-05-2023 , 02-05-2003 , 25-04-2023 , 23-04-2023 , 19-04-2023 , 26-03-2023 , 17-03-2023 , 16-03-2023 , 28-02-2022 , 23-02-2023 , 16-02-2023 , 11-02-2022 , 20-04-2022 , 29-01-2023 , 26-01-2023 , 24-01-2023 , 20-01-2023 , 19-01-2023 , 12-01-2023 , 07-01-2023 , 04-01-2023 , 03-01-2023 , 17-12-2022 , 06-12-2022 , 27-11-2022 , 25-11-2022 , 19-11-2022 , 16-11-2022 , 13-11-2022 , 10-11-2022 , 09-11-2022 , 08-11-2022 , 04-11-2022 , 01-11-2022 , 30-10-2022 , 27-10-2022 , 23-10-2022 , 21-10-2022 , 20-10-2022 , 15-10-2022 , 14-10-2022 , 13-10-2022 , 12-10-2022 , 11-10-2022 , 08-10-2022 , 07-10-2022 , 05-10-2022 , 30-09-2022 , 28-09-2022 , 26-09-2022 , 23-09-2022 , 21-09-2022 , 20-04-2022 , 19-09-2022 , 18-09-2022 , 17-09-2022 , 13-09-2022 , 10-09-2022 , 09-09-2022 , 04-09-2022 , 05-09-2022 , 02-09-2022 , 31-08-2022 , 29-08-2022 , 25-08-2022 , 23-08-2022 , 22-08-2022 , 18-08-2022 , 12-08-2022 , 10-08-2022 , 08-08-2022 , 03-08-2022 , 01-07-2022 , 30-07-2022 , 29-07-2022 , 27-07-2022 , 26-07-2022 , 22-07-2022 , 20-07-2022 , 16-07-2022 ,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1