1 january 2014
1 january 2014, wednesday ( amplituda temperatur )
obsypał muskającymi
słowami
zwiał obawy zerwał wstyd
na strzępy
chmur
delikatnych jak poduszki
dłoni
przeniknął do żródła rumieńca
zaśmiał się z zawrotów
głowy i obietnic
spadających jak miękki
dywan liśćmi z drzew
zanim poleciał spowił
w tuman mgły
rano spięty szadzią
na płatkach tamtych kwiatów
jak tu nie kochać wiatru w polu
jak kochać
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma