11 may 2012
Popoludniowy wierszyk
***
ust moich pilnują straże,
żeby słowa nie wybiegły
na wargi.
ręce splatam ze sobą, żeby
dłonie nie sfrunęły do ciebie
jak ptaki,
ciało moje jak słonecznik
zdąża ku słońcu, choć
nigdy go nie dobiegnie
tylko oczy
nieposłuszne jak płomień
spuszczam powieki,
żeby żar nie uraził stopy
twojej.
22 december 2024
2212wiesiek
21 december 2024
2112wiesiek
21 december 2024
Wesołych ŚwiątJaga
20 december 2024
2012wiesiek
19 december 2024
18,12wiesiek
18 december 2024
1812wiesiek
17 december 2024
tarcza zegara "miasteczkojeśli tylko
17 december 2024
3 zegary ceramiczne - środkowyjeśli tylko
17 december 2024
1712wiesiek
16 december 2024
1612wiesiek