23 june 2012

23 june 2012, saturday ( Kotomierz )

Nie potrafię się spisywać.
Ani na straty, ani na dochody.
Słów.
W mojej umysłowej – mało pozytywnej – pozytywce można usłyszeć zamiast melodii stukot klawiszy. Ale ten stuk, stukot w głowie znaczy o wiele mniej niż jeden napotkany kot, dzięki któremu przemijamy wolniej.



other diaries from: 09-07-2012 , 23-06-2012 ,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1