12 july 2010
Zmroziło
na skrzypcach zagrała zima
nagle
pod butami zaskrzypiały gwiazdy
na kołkach kapelusze
zamiast dzwonków powisają sople
dźwięcznie
na płocie
dziurawy garnek
dudni
nie tylko w skroniach
liczę słoje i igły
pniak świeżo ściętego drzewa
na śniegu
czerwone strużki
do pięt
rozmowy nikły
strzęp
uśmiech papieros
wkładam w usta
pełne nasienia kieszenie wypchane
od wstydliwie chowanych rąk
w bandażach
dziewczęta
szczelnie otulone
co miesiąc bardziej okrągłe
księżyce
drążą korytarze
do światła
lgną z całą siłą
wciąż
jeszcze żywych komórek
5 july 2025
wiesiek
5 july 2025
jeśli tylko
4 july 2025
Jaga
4 july 2025
wiesiek
4 july 2025
wiesiek
2 july 2025
wiesiek
1 july 2025
wiesiek
27 june 2025
Jaga
26 june 2025
Atanazy Pernat
23 june 2025
ajw