27 march 2012
27 march 2012, tuesday ( Dajcie mi wehikuł czasu )
Tak to się ponoć nazywa. Stracić cały szacunek. Straciłam. Nie tylko to, także czas. Kto mi teraz odda stracony czas? Dwa miesiące z okładem. Nie mam wehikułu czasu, a szkoda. Przydałby się. Także po to, by usunąć błędy. I nie cofnę się w takim przypadku o rok, dwa lata, a prawie dwadzieścia lat. Czyli tyle, ile mam. Żeby po narodzinach jeść, a nie grymasić. Butelka nie, łyżeczka nope, pierś niet. I teraz mam za swoje. A błędy z facetami? Ujdzie w rozgardiaszu. Tylko jak będę płakać, bo następny jest nie tym właściwym, kopnijcie mnie. Niby na zewnątrz jestem twarda, ale wystarczy poczytać te moje wypociny poetyckie, by wiedzieć, że tak nie jest. Pancerz ochronny, chociaż pod Grunwald nie idę. Małż. Koniec. A przecież ja mówiłam niedawno mojej Żabie, że tamten jest be, a teraz co? Sama popełniam błąd niedowartościowania.
I pamiętajcie o kopniaku, bo stwierdzę, że nie jesteście przyjaciółmi.
22 december 2024
2212wiesiek
21 december 2024
2112wiesiek
21 december 2024
Wesołych ŚwiątJaga
20 december 2024
2012wiesiek
19 december 2024
18,12wiesiek
18 december 2024
1812wiesiek
17 december 2024
tarcza zegara "miasteczkojeśli tylko
17 december 2024
3 zegary ceramiczne - środkowyjeśli tylko
17 december 2024
1712wiesiek
16 december 2024
1612wiesiek