17 december 2011
Tylko dla kogo
tabunem dzikich koni
rozbiegły się myśli
w śladach kopyt
odciśnięta tajemnica
słabe padły na początku
bieląc szkielety nagich kości
szalone pędzą nad przepaść
świadome braku skrzydeł
tylko pegazy
postawią kopyta
pijąc ze źródła
rozpalą gwiazdy
słowami wplecionymi w grzywy
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.
3 november 2024
"Surrender"steve
3 november 2024
You Were Not Like MeSatish Verma
2 november 2024
światłojeśli tylko