27 november 2011
M jak robal
wlazłaś bez próśb bez zachęt w mózg
siedzisz stale wygryzasz nowe korytarze
tunele świateł barwy jesieni latem
przetaczasz jarzębinowe kulki
zatykasz uszy słowami muzyką
tańczysz na krawędzi brwi
otwierasz drzwi kopnięciem klątw
zaśnij w kokonie daj spokój
będę to robić nieustannie barłożyć w tobie
powiem którejś nocy głowie
13 january 2025
1301wiesiek
13 january 2025
zimowy deserjeśli tylko
12 january 2025
1201wiesiek
11 january 2025
11,01wiesiek
11 january 2025
ciepło-zimnojeśli tylko
10 january 2025
1001wiesiek
9 january 2025
09.01wiesiek
6 january 2025
0601wiesiek
3 january 2025
Każde wspomnienie jest jakEva T.
2 january 2025
Każda rzecz nocą nabieraEva T.