27 november 2011
M jak robal
wlazłaś bez próśb bez zachęt w mózg
siedzisz stale wygryzasz nowe korytarze
tunele świateł barwy jesieni latem
przetaczasz jarzębinowe kulki
zatykasz uszy słowami muzyką
tańczysz na krawędzi brwi
otwierasz drzwi kopnięciem klątw
zaśnij w kokonie daj spokój
będę to robić nieustannie barłożyć w tobie
powiem którejś nocy głowie
28 november 2025
Jaga
27 november 2025
wiesiek
26 november 2025
jeśli tylko
26 november 2025
jeśli tylko
26 november 2025
Jaga
26 november 2025
wiesiek
26 november 2025
wiesiek
25 november 2025
Anthony DiMichele
25 november 2025
Anthony DiMichele
25 november 2025
Jaga