17 may 2023
dobrze mi tu
wiem że nie napiszesz do mnie listu
nie dostanę też żadnej wiadomości
tu gdzie jestem nawet listonosz nie chodzi
i notorycznie brak zasięgu
w tamtym roku czasami pokazywała się kreska na nasypie kolejowym
teraz pociągi nie jeżdżą - autobusów nie pamietam
do nas co dwa dni tylko pan Julek z pieczywem na zamówienie
do lekarza, a komu by się chciało - 30 km w jedną stronę
po to tylko żeby w kolejkę się zapisać
kto choruje ten umiera - nie ma wyjścia
ksiądz bliżej
dojeżdża w niedzielę na mszę
ministanta nie mamy
siostra pomaga za bóg zapłać
i tak się żyje z dnia na dzień
będą jagody - na jagodach idzie zarobić
na kurkach
na "żydkach" trawę wykoszę
czasami w skansenie potrzebują
mnie dużo nie trzeba - nie palę nie piję
telewizji nie oglądam
rozmawiać mogę ile dusza zapragnie
i zawsze wracam tam skąd wyszedłem
a to podobno szczęście
odnaleźć siebie w dzisiejszym świecie
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma