3 february 2012
A kiedy znajdę, pobiegnę...
Popękane ręce.
Zdzieram z nich skórę,
jak myśli ze ściany.
Wybijam szybę w oknie przeszłości,
wpuszczając świeżość.
Firany falują w euforii.
Flamastrem kreślę bazgrołki.
Cóż, tak zwane plany na przyszłość.
A może wręcz kolokwialnie - marzenia.
Wertuję kartelusze tomiku Szymborskiej.
Szukam sensu życia? Namiętnych erotyków?
Nie. Samej siebie.
Długo szukać nie muszę,
biegnę jak sarna przez napisany las.
Wołając do Yeti.
25 december 2024
2512wiesiek
24 december 2024
0032absynt
24 december 2024
Poczęstujcie się ceramicznymijeśli tylko
24 december 2024
Zdrowych, spokojnych i pogodnychEva T.
24 december 2024
2412wiesiek
21 december 2024
Wesołych ŚwiątJaga
20 december 2024
2012wiesiek
17 december 2024
tarcza zegara "miasteczkojeśli tylko
17 december 2024
3 zegary ceramiczne - środkowyjeśli tylko
17 december 2024
1712wiesiek