Poetry

sylwka0505
PROFILE About me Poetry (2)


26 july 2011

tęcza

silniejsza minionym dniem
przemierzam brukowane ulice
bezszelestnie rozwieszam na wietrze
najskrytsze marzenia
ostatnie promienie strzelają do mnie
raportami z nieba
ludzie patrzą zimnymi szklanymi nibyoczyma
a ja
bezczelnie szczęśliwa
prosta nie prostacka
cicha nie mrukliwa
wymalowuję nibyoczom tęczę


number of comments: 2 | rating: 20 |  more 

Miladora,  

Nie wiem, jak było przedtem, ale mam sugestie. ;) - "zimnymi szklanymi nibyoczyma" - wystarczy, moim zdaniem, "szklanymi" - szkło daje wrażenie chłodu i bez tego dopowiedzenia./ Natomiast te dwa wersy bym usunęła - "prosta nie prostacka cicha nie mrukliwa" - one niczego w zasadzie nie wnoszą i bez nich lepiej brzmi zakończenie. ;) Dobrego, Sylwka. :)

report |

sylwka0505,  

dzięki za wszystkie sugestie:)

report |



other poems: tak mało, tęcza,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1