11 november 2011
Pokolenie
Obudzeni ze snu tyrani
Chodzą nie zamykając drzwi
Usta nasze w cieniu milczą
Zagłuszeni, zagubieni...
Zdeptani … odrodzimy się!
Dorastaliśmy gdy zepchnięto
W czeluści czerwony świat
Stworzyliśmy bardziej brutalny
Od tamtego obraz … o tak!
Pokonaliśmy lęk i pytania o byt
Lodołamacze rozumu i …
Wszystkiego wokół nas
Skarbem pieniądz nie uczynki
Niech na zabawie słodko płynie czas
Otuli nas alkoholu ciepły szal
I spadnie z krzesła w narkotyczny trans
Nie znamy siebie tak do końca wiernie
I staniemy zwarci i gotowi gdy nadejdzie
czas
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma