26 june 2011
pełnia księżyca
Mróz uczynił kwiaty rzeźbami;
Chcę w pamięci utrwalić ten obraz.
Mocarna tarcza księżyca,
rozdarła nocną, granatową płachtę.
O! jakże mnie ten widok zachwyca!
Marzenie, by móc zanurzyć się teraz,
w tę srebrną taflę...
Patrz ze mną na księżyc,
w umówionej godzinie.
Jeśli nie tu,
niechże tam Twoje spojrzenie
mojego nie minie...
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)