8 march 2018
basista
"W marcu jak w garncu" czyli drabbel o tym,
jak to Andrew umiejętnie ogień podkładał.
Czym by tu zaskoczyć szanowną małżonkę,
i czy w ogóle jeszcze się da?
Jak co roku... żonkile, szampan, czekoladki. - Grunt,
żeby zmiana nie była zbyt gwałtowna, bo skłonna jeszcze pomyśleć,
że mam w tym jakiś interes. Fryzjer, kąpiel. Depilacja? Old Spice!
Wkładając flanelową koszulę, tę samą która
od lat towarzyszyła mu na górskich wędrówkach,
czuł że to strzał w samą dziesiątkę. Opinała idealnie,
jednocześnie zapewniając całą tę szlachetną miękkość,
której akurat oczekiwał.
Seta ku odwadze i już c(w)ałował się z gąską...
Byleby tylko objąć najdelikatniej jak można,
nie wzbudzając podejrzeń...
Przylgnęłaaaś! - ryczał jak jeleń na rykowisku,
prosząc o kostki lodu.
_______________________________________________
Z dedykacją dla wszystkich gotowych do poświęceń Panów
z okazji dnia 8 marca.
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek