14 july 2011
śnie-dzieją trawociągi pola łąki zawodzą
jak
kot
myk
smyk
przez płot
żałośnie okiem obracam
na strzępy skracam i drę
spodnie mordę nadzieję rwę
bez nóg przez skrót
o włos o drut
ajć pokrzywię nogi i ręce
zajęczę
topola pola zawodzą
woda przelewa przeprawa niemost
psiakość rozterka i skok
okrutna na złość zapadka niewczas
załamka trzask prask
po brodę w wodzie
brodzę
w tle z boćkiem na jednej nodze
w czerwonym dzióbdzióbie na płask
rechot zielonych żab
w zarośla dziób wtapiam
po łokieć badam
rzeczoną rzekę kijem zawracam
o milę
ominę
przemilczę
cień drzew
zakroczę i klnę zawarczę
na ha na ka wyhaczę na wznak
już dość wyszczerzam śmiech w ząb
oczami ślę miecz wywracam
tnę w pień
ko - mara przez sen
19 september 2025
absynt
19 september 2025
ajw
17 september 2025
wiesiek
14 september 2025
wiesiek
13 september 2025
wiesiek
12 september 2025
wiesiek
9 september 2025
absynt
9 september 2025
ajw
9 september 2025
Jaga
8 september 2025
ajw