3 april 2016
oczekiwanie
między oknem a oknem wciąż zawiesza się przestrzeń
żadnych tykań niczego co by mogło poruszyć
choćby jedną wskazówkę o milimetr do przodu
zatrzymane jak w kadrze myśli kroki i scena
w niej parametr najczulszy kliszy której już nie ma
pochylone w ukłonach tkwią zwieńczając swym czołem
ciężar który przedostał się do wnętrza w tej chwili
gdy coś śmiało się zacząć nie dotrwawszy do końca
w prześwietleniu tak trwają z fleszem ciszy na ustach
aż dopełni się zewsząd wołająca w nich pustka
czego komu brakuje co zobaczył w ułamku
z jakich cząstek poskładać świat jakiego doświadczył
dokąd uciec którędy gdy się w popiół rozpadnie
każdy szczegół którego nie odnajdzie już co dnia
skąd się skowyt dobywa przenikliwy w melodiach
między ciszą a ciszą czy obecny jest człowiek
listy słowo cokolwiek coś co może poświadczyć
że w ogóle był sobą jeśli tylko miał szansę
głosu i tej historii żeby widzieć naprawdę
co wywołać się może ze zniknięcia tak nagle
wazonowa wrze pora przeciążając parapet
gdy unosi się nad nim cała gęstość powietrza
między taflą a taflą coś się wiernie wydarza
w progu domu tkwi w pętli gubiąc drżenie za drżeniem
gdy się przestrzeń zawiesza z każdym błędnym spojrzeniem
2 november 2024
0211wiesiek
2 november 2024
Uczucia to kolory duszy.Eva T.
2 november 2024
This ViolenceSatish Verma
1 november 2024
Ale róże kwitną dalej,Eva T.
1 november 2024
Wpadła w pokrzywyJaga
1 november 2024
0111wiesiek
1 november 2024
Don't Sell You ThoughtsSatish Verma
31 october 2024
Vision In DarkSatish Verma
30 october 2024
Słoneczko poplonoweJaga
30 october 2024
Kruchość.Eva T.