10 july 2011
Cz-as-ymilacja
tygodnie - katarynki dnia
lata jak papugi odtwarzają sezony
tylko kurz dodaje ciężkości dyskretnie
gdyby ważyć przeszłość tłuścieje pełnią
nawet w nowiu choć niewidocznie
dokładają się pragnienia na podniebieniach
zapisują smaki kompozycje mikstury
konfiguracje podobne i odmienne
przylegają lub bolą
a wszystko złożone w całość misternie
niczym japoński wachlarz z kwiatem wiśni
w dłoni zostaje rozpiętość tajemnicy
artysty idealnego wzoru i odcieni
jeden dzień daje się zebrać w garść
jutro przejdzie z innymi zostawiając odbicie
obrazu w źrenicach na dnie poskładane repliki
zarosną w pośpiechu jak łąki za rzeką niczyje od lat
kromkami chleba milczy przy kolacji
dotyka solą i łagodzi masłem
mieliśmy opowiedzieć minioną dobę
zegar przełknął czas ze starego samowara
syciły nas winogrona w oczach
wieczność złożona z mozaiki
17 november 2024
1711wiesiek
17 november 2024
Too PrudentSatish Verma
16 november 2024
1611wiesiek
16 november 2024
Collective LossSatish Verma
15 november 2024
1511wiesiek
15 november 2024
Wielki BratJaga
15 november 2024
In Your Own TempleSatish Verma
14 november 2024
0005.
14 november 2024
0004.
13 november 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga