23 june 2011
Feno-logicznie
czas wybiera miejsca na zamyślenia
pod płatkiem zdmuchniętym przez wiatr
chowa kształtne dłonie szukając tajemnicy sadu
kwitnienia owocowania i zbiorów
ze słów gromadzi esencję wonności zabiera do niewoli
w wielkim domu spędza godziny przy fortepianie
komponując kalendarze nieprzypadków
okoliczności krzyżują się między sobą
nowe gatunki motyli testują załamanie światła
noc zabiera ćmy w zakamarki na przesłuchania
bez odpowiedzi dlaczego co wieczór gaśnie horyzont
odwróconą do ściany pastelą
jedna kropla rosy ratuje życie spragnionym owadom
rozkłada skrzydła napięte jak smyczki gotowe do gry
w światłocień na czas między zamyśleniem a podmuchem wiatru
kolejne kwitnienie
(wiersz dedykowany Poecie po drugiej stronie rzeki)
17 november 2024
1711wiesiek
17 november 2024
Too PrudentSatish Verma
16 november 2024
1611wiesiek
16 november 2024
Collective LossSatish Verma
15 november 2024
1511wiesiek
15 november 2024
Wielki BratJaga
15 november 2024
In Your Own TempleSatish Verma
14 november 2024
0005.
14 november 2024
0004.
13 november 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga