19 may 2011
villa notte
ostatnie błyski lśnią w tarczy ratusza
złocenia murów szarzeją ołowiem
i stukot kopyt oddala się w czasie
wieczorny Kraków w blask nocy wyrusza
otoczką świateł lamp witryn i zdobień
usypia ptaki i składa w poddasze
gęstnieje ciemność ubita w foluszach
na tyłach domów samotny przechodzień
skrada się cicho herb ziewa na blasze
pan Piotr ramiona przeciąga ukradkiem
przymyka oczy w zadumie nad miastem
które go rano znów zbudzi hałasem
poetycki dialog z villanesca mattinata Stefanowicza
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
wiesiek
13 may 2025
Eva T.
12 may 2025
wiesiek
11 may 2025
wiesiek
9 may 2025
wiesiek