13 june 2014
13 june 2014, friday ( dziwne )
przez moment poczułam ulgę
nie muszę już chodzić na palcach
ukradkiem zaglądać zza firanki
nie muszę udawać że cię nie znam
nie muszę…
a jednak
nie wierzę w święty spokój i ciszę
wiem czas zaciera ostre krawędzie
niedługo będę mogła puszczać kaczki
teraz jesteś niewidzialny
a może czasami
uda ci się przemknąć i schować za szybką
barwnym witrażem oczarujesz oczy
a ja na nowo
będę zastanawiać się dlaczego
30 october 2025
wiesiek
29 october 2025
wiesiek
28 october 2025
wiesiek
25 october 2025
wiesiek
24 october 2025
wiesiek
23 october 2025
wiesiek
23 october 2025
wiesiek
22 october 2025
Jaga
21 october 2025
Jaga
20 october 2025
wiesiek