4 september 2011
szkoda
gdybyś nas jesieni tak ożywiła jak wiosna
świergotem ptaków wzrostem radosna
masz przecież wszystko i ścielesz pod stopy
kolorów tęczę zboż brzemiennych snopy
a tu melancholia smutek za pazuchą
więc bogactwo do życia jest wartością
kruchą by trwać w szczęśliwości
pod twoimi darami ach droga pani
podzielże się z nami swoim dostojeństwem
wydaj owoc szczęścia całym swym jestestwem
mgłą wrzosem ziemniakiem i szelestem liści
obdarz nas nadmiarem co duszę oczyści
z niepewności dni krótkich szronu na powiece
a zawołam witaj ach witaj upragniona
już do ciebie lecę
11 november 2025
wiesiek
10 november 2025
wiesiek
9 november 2025
wiesiek
8 november 2025
wiesiek
7 november 2025
wiesiek
7 november 2025
Jaga
5 november 2025
wiesiek
5 november 2025
wiesiek
4 november 2025
Jaga
3 november 2025
wiesiek