18 october 2011
Dzwoniłaś...
Dzwoniłaś, że chcesz wrócić, by znowu stworzyć dom.
Że już się nie chcesz uczyć, jak trzeba iść pod prąd.
Mówiłaś bym posprzątał i wszystko poukładał,
a u mnie strach po kątach kłopoty przepowiada.
Ktoś stale pięścią tłucze w zamknięte okiennice.
Sam nie wiem, czy mam zostać? Czy wyjść już na ulicę?
Światła prawie nie widać. Nadzieja uleciała.
Czy mógłbym Ci się przydać? Czy lepiej byś została?
Sam jakoś tu wytrzymam, bo wiem, że gdzieś tam jesteś.
Może, gdy minie zima, nasz stary dom przewietrzę.
Nie zapominaj, proszę i czasem uśmiech przyślij.
Z nim łatwiej troski znoszę, gdy wszyscy z domu wyszli.
12 november 2025
wiesiek
11 november 2025
wiesiek
10 november 2025
wiesiek
9 november 2025
wiesiek
8 november 2025
wiesiek
7 november 2025
wiesiek
7 november 2025
Jaga
5 november 2025
wiesiek
5 november 2025
wiesiek
4 november 2025
Jaga