2 august 2011
Czekam, aż znikniesz zarazo!
Czekam, aż znikniesz zarazo,
aż zwalczy ciebie gorączka!
Raporty czytam z odrazą.
Dziś znowu krew masz na rączkach.
Nikt przecież wraku nie badał.
Zlekceważono fizykę.
Nikt puzzli tych nie układał.
Pisała kura patykiem.
Ofiary zalutowano
i pochowano w pośpiechu.
Kłamano, oszukiwano!
Brzuchy się trzęsły ze śmiechu!
Pogarda, buta, bestialstwo!
Wsio tajne i niedostępne!
I szczycić chce się łajdactwo
oceną i dokumentem.
Wysoka, partyjna norma.
Naśladownictwo Stalina!
Tak się dziś przedziwna forma
na społeczeństwo wypina!
Jest zło i dobro w człowieku.
Gorzej być wcale nie musi.
Władza zabija od wieków.
Demon nas znowu przydusił.
Ten, co języki wyrywał.
Odwracał nam taborety.
Który niewinnych skazywał
i często miał epolety.
Który wybierał tu rządy,
sam będąc zawsze nad prawem.
Podatny na obce prądy -
z mej Polski czynił zabawę.
Dziś znowu ma wszelką własność
i władzę ma absolutną.
Nie próbuj spokojnie zasnąć
pod pieczą chamską i butną!
Nasz naród wyszedł z niewoli.
Z rozbiorów, wojen i powstań.
I pewnie Bóg nie pozwoli
powiedzieć demonom: - Zostań!???
13 october 2024
1310wiesiek
13 october 2024
Pain Of PainSatish Verma
12 october 2024
1110wiesiek
12 october 2024
Thou Shall Not CrySatish Verma
11 october 2024
1110wiesiek
11 october 2024
Deep FearsSatish Verma
10 october 2024
01010wiesiek
10 october 2024
Dalia z pajączkiemJaga
10 october 2024
Yellow Day in October.Eva T.
10 october 2024
In CoexistenceSatish Verma