1 july 2011
Deszczowy lipiec
Deszczowy lipiec dżdżem zapłakany.
Płaczliwie także na wielkich kontach.
W chałupie siedzi naród przegranych.
Błota i brei nikt nie chce sprzątać.
Pogoda taka, jakby nieletnia.
Nie dla ubogich, nie dla bogaczy.
Frasunek wszystkim szybko spowszedniał.
Gdy przyjdzie jesień - to się zobaczy.
Leje na wczasy i na pałace.
Na wędrujący ulicą namiot.
Na tych, co zawsze żyli inaczej.
I tych, co nie chcą diabelskich znamion.
Patrzy się Unia na prezydencję.
Jakież to mokre, jakie płaczliwe.
Poopuszcane głowy i ręce.
Tylko w pałacu twarze szczęśliwe.
Podobno nagle trafili w ToTo,
czy też wygrali los na loterii.
Dziś nie przeszkadza im deszcz i błoto.
Grupce lichwiarzy w złotej liberii.
Deszczowy lipiec dżdżem zapłakany.
Płaczliwie także na wielkich kontach.
W chałupie siedzi naród przegranych.
Błota i brei nikt nie chce sprzątać.
2 july 2025
wiesiek
1 july 2025
wiesiek
27 june 2025
Jaga
26 june 2025
Atanazy Pernat
23 june 2025
ajw
21 june 2025
Jaga
18 june 2025
Jaga
16 june 2025
ajw
14 june 2025
ajw
12 june 2025
Jaga