18 june 2011
Wygnanie z raju
Idzie naród w niewolę
krokiem równym, ochoczym.
Wizją o sutym stole
ktoś oślepił mu oczy.
Wyprowadził muzyką
złamanego flecika.
Zmamił go statystyką
i przekrętem w wynikach.
Idzie naród w niewolę -
dobrowolnie, ze śmiechem.
Idzie za swym idolem,
za mamoną i grzechem.
Zapomniane pradzieje,
porzucone ofiary -
wiatr historii rozwieje.
Skryją złości i swary.
Idzie naród leciutko.
Jego dzieci i młodzież.
Nie przyglądał się skutkom
i pogania w pochodzie
starych, którzy tyranię
dawnych lat pamiętają
i mają inne zdanie
i wciąż marsz opóźniają.
Mają umrzeć po drodze.
Nikt się o nich nie troszczy.
Są jak kula przy nodze.
Stek określeń najgorszych.
W tłum wmieszani kibole
wciąż im patrzą na usta.
Idzie naród w niewolę.
pozmieniały się gusta.
Już zawrócić nie mogą.
Za daleko już zaszli.
Kołują nad tą drogą
rozwydrzeni i straszni
pozbierani po świecie
bezlitośni handlarze.
a trzecie tysiąclecie
jest zwięczeniem ich marzeń
o ziemi obiecanej
po tym wielkim narodzie.
Przepięknej! Ukochanej! -
Przyszłym Rajskim Ogrodzie.
15 october 2025
wiesiek
15 october 2025
Jaga
14 october 2025
wiesiek
13 october 2025
Jaga
13 october 2025
wiesiek
12 october 2025
wiesiek
11 october 2025
wiesiek
10 october 2025
wiesiek
8 october 2025
ajw
8 october 2025
ajw