28 april 2011
Człowiek z pociągu
Długim pociągiem do Rzymu
jechał wraz z grupą pielgrzymów
na pogrzeb Ojca Świętego
człowieczek zwany Lebiegą.
Wagon na rozjazdach tańczył.
On mówił, że jest z Komańczy.
W rozmowach wspominał czasem
o fascynacji prymasem.
Noc całą przedrzemał w przejściu,
a rankiem mówił o szczęściu,
że tyle krajów przejechał.
Podróż zmieniała człowieka.
Pociągiem wracał ospałym
mężczyzna silny, wspaniały.
Oczy miał żywe, otwarte.
Najgłośniej z nas śpiewał "Barkę".
Minęło sześć długich lat.
W pociągu zakonny brat
przewodził grupie pielgrzymów
na mszę jadących do Rzymu.
Ten śmiech poznałem, ten głos.
Kogoś, kto wygrywał los!
Wstydziłem się. On -"lebiegą"?
Radosne słysząc - Kolego!!!
22 december 2025
wiesiek
21 december 2025
wiesiek
20 december 2025
Anthony DiMichele
20 december 2025
Anthony DiMichele
20 december 2025
wiesiek
19 december 2025
wiesiek
19 december 2025
Jaga
19 december 2025
steve
19 december 2025
steve
18 december 2025
wiesiek