1 may 2016
Korporacja w demokracji
Korporacja nie ma państwa i narodowości.
Korporacja - ryt pogaństwa i jednomyślności.
Lojalność, jak u Loyoli, rację cementuje.
Zakaz ciąży, czasem boli. Wspólnie się głosuje.
Korporacja w demokracji - ideowa zmowa.
Pociąg, który nie ma stacji. Ma kanon zachowań.
Idź żelazo do żelaza, a złoto do złota!
Dawny podział się zapodział. Nowy do nas dotarł.
Rząd lekarzy, historyków, prawników, tajniaków,
generałów, masonerii, władców tajnych znaków,
rowerzystów, komunistów, banksterów, nafciarzy,
lesbijek i fetyszystów... co się jeszcze zdarzy?
Podział w łonie korporacji to wojna domowa.
Zwarcie dwóch manifestacji. Kto ten lot szykował?
Kto obmyślił? Kto zatwierdził? Kto się na to zgodził?
Korporacja - konsternacja. Nie wiesz o co chodzi.
Brak motywów. Szał porywów. Myśli na rozstaju.
Korporacja nie ma państwa, regionu i kraju.
Jest jak ziele na wulkanie. Z pyłem w górę wzleci
i nawet na pożegnanie... chciało... nie przyleci.
15 december 2025
Jaga
14 december 2025
wiesiek
14 december 2025
jeśli tylko
12 december 2025
wiesiek
12 december 2025
Eva T.
10 december 2025
Anthony DiMichele
10 december 2025
Anthony DiMichele
10 december 2025
Anthony DiMichele
10 december 2025
Anthony DiMichele
10 december 2025
Anthony DiMichele