16 august 2010
my tu bez mitu
nasycona syfem sylwetka Syzyfa
zbrodnia i kara pamięć i wiara
bezpowrotnie zaklęte
przemienione w głaz
i tak to się toczy
z górki i pod górę
orka na ugorze wół na oceanie
żabką do nikąd daremne pływanie
skiba za skibą pługiem po ścianie
to szczyt by taki szczyl
nie doszedł na szczyt
skarcony przez bogów
koniecznością wiecznej symulacji
nieskończonego powracania
do początku
inna synkopa rządzi naszą pieśnią
akcent pada na koniec
głaz ucieka w przepaść
nie jest naszym bratem
ten kto nie umiera
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.