10 june 2010

Zaczytanie

Wspinam się beztrosko
coraz niżej, coraz głębiej

zanurzam dłonie
ramiona, serce

nierealnie przegryzam i smakuję

ciało spokojnie umiera
dusza gwałtownie wzlatuje


number of comments: 2 | rating: 15 |  more 

Rmk,  

Interesująca poetyka, ciekawy świat Pana osobowości. Myślę, że trochę rozumiem ten wymiar przeżywania, niezależnie czy przesączany jest nadmiarem czy też darem bólu... Życzę powodzenia i wytrwałości.

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1