17 september 2013
17 september 2013, tuesday ( Powrót do rzeczywistości normalnej )
Przed chwilą przebiegłem myślami po otaczającym mnie świecie, zatłoczonym i oblepionym gęstymi kłębami ciepłego powietrza. Jest młody poranek, a już bestialsko wkrada się pod spuchnięte powieki i wdmuchuje promienie słońca w rozszerzone źrenice. Na podłodze leży materac, na nim dwie rodzinnie spokrewnione osoby przeciwnej płci.
Dobrze jest mieć ich przy sobie – pomyślałem. Szczególnie jeśli są ci bliscy, przychodzą na świat przy tobie, razem z tobą dorastają. Wtedy mimo setek kilometrów, które was dzielą istnieje niewidzialna łączność, spoiwo porozumiewawczych spojrzeń i rozumiejących się myśli.
Była cicha i ciemna noc, zdyszana dusza szukała światła i nie znalazła niczego. Pomyślałem, że tak właśnie powinno kończyć się życie, spętane melancholią, od której uwolnić się nie można.
23 december 2024
2312wiesiek
21 december 2024
Wesołych ŚwiątJaga
20 december 2024
2012wiesiek
17 december 2024
tarcza zegara "miasteczkojeśli tylko
17 december 2024
3 zegary ceramiczne - środkowyjeśli tylko
17 december 2024
1712wiesiek
14 december 2024
Zawiązała naturaJaga
13 december 2024
0031absynt
11 december 2024
11,12wiesiek
10 december 2024
10,12wiesiek