4 august 2011
kanoldy
na 1 Maja po raz pierwszy zakładało się skarpetki
mama każdemu w garść dawała pięć złotych
i biegliśmy na boisko żeby się ustawić
pochód szedł od Placu Wolności przez Mickiewicza
na J. Dąbrowskiego tam były trybuny
moi bracia kupowali blaszany pistolet na cynkapki
ale woleli na korki bo dawał więcej dymu i huku
po południu na przystanku autobusowym
orkiestra wojskowa grała same wesołe melodie
aż obdrapane kamienice na placu się trzęsły
z Mirką Ł. której tata był kapitanem Milicji
szlifowałyśmy bruk gryząc kanoldy
.
20 may 2024
Leaves Are Changing ColorsSatish Verma
19 may 2024
1905wiesiek
19 may 2024
Broken BridgesSatish Verma
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma