23 april 2011
Jack Kerouac czyta "The Naked Lunch" Williama S. Burroughsa
na wszystkich poboczach drogi
jest generalnie tak samo
tylko grabarze mogą być różni
ale oni zawsze są tacy sami
przecież trakt jest tylko jeden
żadnej róży wiatrów żadnych rozdroży
nawet bezdroża są kłamstwem
takim samym jak wyższość świąt Wielkanocy nad Bożym Narodzeniem
(może odwrotnie ale to jeden sztos)
tu i tam
śpiewa ten sam kanarek
Shiva tańczy tę samą tarantelę
a rajski owoc jest tak samo pogryziony
niechybnie czeka nas sen
ukrzyżowany przez te same słońca –
niewczesne węzły które pochłonęły już
nasze nadopiekuńcze
kroki
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma