1 may 2011
1 may 2001, tuesday ( Wypisy z "Ksiąg pożytecznych" IV czyli Deus Otiosus )
Spotkałem się kiedyś z argumentem, że Absolut jeśli chce może wymyślać
sobie cele i ograniczenia jeśli tylko ma na to ochotę. Niewątpliwie
teoretycznie może, jeśli zaakceptujemy jego hipotetyczne atrybuty. Ale
tego
typu działanie oznaczałoby jakiś ciąg przyczynowo-skutkowy, jakieś
nieznane, czy nawet niepoznawalne dla nas zamierzenia Absolutu.
Zamierzenia
natomiast są niczym innym jak planem do osiągnięcia jakiegoś celu. Tak
więc i tutaj wracamy do punktu wyjścia: nawet gdyby cele bóstwa
wybiegały poza
nasze możliwości poznania. Trudno w końcu przypuszczać, że Absolut
mógłby
się nudzić, czuć osamotnionym, albo odczuwać potrzebę bycia kochanym
i podziwianym. Bowiem Absolut nie może również podlegać jakimkolwiek
emocjom
jako, że są one albo nieracjonalne albo mają podłoże wyłącznie
materialno-biologiczne. Czyli są funkcją naszej fizycznej egzystencji
i ewolucji organizmów żywych. Z kolei zamierzone poddanie się emocjom
przez
Absolut, ze względu na ich charakter, byłoby rzeczą niemoralną zgodnie
z zasadami moralnymi, które podobno ten sam Absolut nam narzucił
i podobno
egzekwuje ich przestrzeganie.
Roman Zaroff
15 october 2025
wiesiek
15 october 2025
Jaga
14 october 2025
wiesiek
13 october 2025
Jaga
13 october 2025
wiesiek
12 october 2025
wiesiek
11 october 2025
wiesiek
10 october 2025
wiesiek
8 october 2025
ajw
8 october 2025
ajw