30 august 2012
30 august 2012, thursday ( Dialogi II )
- Chodź na chwilę, pogadamy... - Siegfried woła mnie do sieni.
Unoszę się z krzesła, odstawiam kubek z herbatą, idę.
- Jak stoisz z pieniędzmi, Wojtuś? - pyta scenicznym szeptem i rozglada się podejrzliwie dokoła.
- Ja nie stoje, Zyga, ja leżę... - odpowiadam siląc się na uśmiechniętą minę.
- To znaczy ubożuchny jesteś, Wojtuś... - Siegfried ni to pyta, ni stwierdza - Wiesz co, ja ci coś powiem, wziąłbyś się za jakąś normalną robotę, nawet nic wielkiego... No co, nie mógłbyś zostać jakim ministrem albo redaktorem w telewizji?
Przeciez wiesz, Zyga, że mógłbym, jak każdy, takich ofert w zatrudniaku od groma i ciut ciut. Szczególnie dla exbibliotekarzy szkolnych po siedmiu latach życia z przyzwyczajenia...
21 january 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 january 2025
Zaloty na lodachajw
21 january 2025
2101wiesiek
21 january 2025
Dla równowagi.Eva T.
20 january 2025
Golden Age.Eva T.
19 january 2025
0032absynt
19 january 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 january 2025
baletnicaprohibicja - Bezka
18 january 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.
17 january 2025
Na huśtawceJaga