13 february 2011

znow wulgarnie o wolnosci

Dziwne iż  w kraju spadającego karła
ktory spada juz dziesiąty miesiąc
bidetow nie budują a jedyne są ponoć 
u wrot kosciołow jakos wysoko umocowane
niedostępne  i niepraktyczne
 
 
Smutne jest też iż w kraju kwitnącej czeresni
nie ma i nie bedzie  wyzwolenia 
poprzez poezję zwana sztuką
jest tylko regularne wyprożnianie się 
poranne  popołudniowe lub nocne
o rozwolnieniach wstyd wspomnieć
 
Robię to co kilka dni we wspolnej toalecie
naciskając enter spuszczam strofy do poetyckiego sedesu
szczotka usuwając przyczepione don kawalki wersów
innych dbajacych o higene wewnętrzną postaci
 
Chyba odebrano mi intymnosc załatwiania sie samemu
wiec  czemuż by nie skorzystać    ze zbiorowych wychodków
oddajac hold dzielnym i zawsze obecnym wolontariuszom
co z takim poswieceniem robia nam wszystkim 
ob i badanie kalu publikujac wyniki zaraz po wykonaniu
 
 
 
A byc może  pytanie o prawdziwa wolnośc
leży gdzies pod kupa gowna
przy drodze na katowice-dziedzice


number of comments: 9 | rating: 2 |  more 

Slawrys,  

gdyby wszystko dało się robić normalnie pewnie żyło by się normalni---ale i nudnie co by się pisało ? co krytykowało? spłuczka! enter! problemu nie zmieni

report |

kruszyna,  

wlasnie.mnie chodzilo o stare i dla niektorych nudne juz zagadnienie wyzwolenia poprzez poezje(sztuke).przy ustaleniu oczywiscie definicji wolnosci i poezji.

report |

Slawrys,  

wolność---całkiem inna bajka., w sztuce ....i poezji...niezapomnij że sztuka w XX i XXI w. są narzędziami propagandy, więc cię trochę uświadomie wstaw wolność w cudzysłów

report |

kruszyna,  

dokladnie

report |

kruszyna,  

Definicja normalnosci jest uwarunkowana szerokoscia geograficzna miedzy innymi I ja tylko chcialem podkreslic jesli ktos szuka duchowego wyzwolenia w poezji to go nie znajdzie.moga mu byc pomocne tylko wskazowki,klucze,metafory w poezji zawarte,mozna sie wzruszaca,zamyslac,oburzac itd a na drodze do rzeczywistej wolnosci sztuke nalezy odstawic na bok w pewnym momencie.tak uwazam.

report |

Waldemar Kazubek,  

W zasadzie ta tyrada mi się podoba i mam wrażenie, że jest dosyć celna, choć tendencyjna (jakkolwiek bardzo mi się podoba "spadający przez dziesięć miesięcy karzeł", to wydaje mi się, że w ogóle jest w tym wierszu nie potrzebny, rozprasza uwagę).

report |

kruszyna,  

dokladnie to samo mialem na mysli.ten karzel jakos mi wszedl i cholera nie wiedzialem gdzie go umiescic a osobnego wiersza nie bede napewno o karle pisal.tez troche tendencyjne prawda ale chyba temat i stary.no niestety mnie on dotyczy doslownie czasami dlatego to co jest powyzej zostalo napisane.

report |

Waldemar Kazubek,  

Katowice-dziedzice? Chyba Czechowice. Chyba, że to czemuś służy i tylko ja ta głupi.

report |

kruszyna,  

nie sluzy niczemu ot taka jakas polska nazwa gdzies przy torach.dawno juz nie jezdzilem pociagami w polsce.dziekuje za comment i musze powiedziec ze NIEZLY DWUDZIESTOPIERWSZOWIECZNY MONOCULAR.dobre:):).tak powinien wlasnie wygladac krytyk!

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1