7 february 2011

karmnik przy drodze

redukuje
 leca piora 
mam  wysoka goraczke
 
tloki w cylindrach ryczac
blagaja  o wyrozumialosc
ale dzisiaj litosc to zbrodnia
 
 
mrugnal do mnie kretynski
metalowy karmnik
z jednym szklanym okiem
niezdarnie nabity 
na zeliwny przydrozny pal
 
pewnie wysla kolejny  liscik
na adres
ktorego nie ma
 
 
mam ich ornitologie
w osmym kregu odbytu
nie dziubie owsa
z trzesacych sie rak
 emerytow


number of comments: 15 | rating: 2 |  more 

Waldemar Kazubek,  

To może i pierdoły, ale czemu ostał się jeden przecinek a nie ostały się polskie znaki?

report |

kruszyna,  

Nie ma polskich znakow na Maca Panie Kadlubek! Krolu zloty!pomozcie!

report |

Waldemar Kazubek,  

Mojemu tacie zwykle się robi przykro, gdy ktoś przekręca jego nazwisko, ja mam to jako tako w dupie, ale śmieszą mnie takie proste złośliwości.

report |

kruszyna,  

Nnno to smiejemy sie razem mam nadzieje ze szczerze!!! Zaczynam pana lubic panie Kazubek...wybaczy pan ten jakze prostacki aspekt mojej natury.chyba zostalo mi to z polskiej podstawowki..czasami pisze bez zastanowienia.i Krolu Zloty na milosc boska czemu to "moze i pierdoly".Rozpisz sie pan...

report |

Waldemar Kazubek,  

Oj bo to wszyscy, wszystko biorą do siebie. A "może i pierdoły" odnosiły się nie do wiekopomnego utworu Pańskiego o pewnych praktycznych aspektach drogowego piractwa, tylko do mojego komentarza, w którym zapytywałem o kuchnię autora. Bo naprawdę nie wiem po co w wierszu zachowano (jak teraz widzę) dwa przecinki, coś wnoszą? Kwestie polskich znaków mamy załatwioną, ale te niedobitki interpunkcji mi nie dają spokoju. Byłoby to li tylko niechlujstwo autora?

report |

kruszyna,  

zapomnialem dodac ze juz zalozylem latexowa maske z zamkiem.jestem gotow!!!

report |

Waldemar Kazubek,  

Robi się tutaj bardzo nieprzyjemnie. Chyba zostawię was samych z własnym samozadowoleniem.

report |

kruszyna,  

poprawilem wiersz...moze teraz lepiej bez przecinkow.Dziekuje i pozdrawiam panie Waldku i prosze sie nie obrazac...na milosc Boska,Krolu Zloty!!!

report |

Waldemar Kazubek,  

Ja wczoraj po raz kolejny oglądałem Pulp Fiction, stąd ta nerwowa reakcja, bo to wszystko we mnie ożyło po twojej pedalskiej insynuacji http://www.youtube.com/watch?v=ejeW00YcZIc

report |

kruszyna,  

uzylem takiej przenosni sado-maso :):)Rozumiem,rozumiem ze tarantino wywiera wrazenie ale czyzby az tak bardzo???panie Waldku...:):)i to na dojrzalego mezczyzne? mam nadzieje iz ta trauma jest wywolana naprawde dzielem filmowym a nie rzeczywistym wydazeniem z panskiej przeszlosci z wykorzystaniem wyzej wymienionych atrybutow:).to tylko i znowu niewybrednym zartem a tak powaznie szczerze pozdrawiam i dziekuje zarazem i musze zaznaczyc iz wdzieczny bylbym za nastepne komentarze przy kolejnych moich knotach.naprawde.

report |

Waldemar Kazubek,  

Dojrzały, ale wrażliwy, w końcu poeta. I spokojna głowa - niedeflorowany. Jak trafię na coś waścinego autorstwa, co mnie pod jakimś względem rozczaruje, to nie omieszkam kopnąć.

report |

kruszyna,  

Super!Szacunek oddaje i jeszcze raz goraco pozdrawiam!

report |

Waldemar Kazubek,  

A teraz idźmy dalej. Brak polskich znaków nie usprawiedliwia błędów ortograficznych: co to znaczy mrognął? co to za stop rzeliwo i jeszcze ta literówka w słowie "wysyła". Jak już Pan gdzieś wysyła te wiersze, choćby to był tylko zdechły truml, to proszę je łaskawie samemu przeczytać!

report |

kruszyna,  

ale wstyd rzeczywiscie...cholera poprawiam...i widzi Pan dlatego Pana tak potrzebuje!!!:):)

report |

Jarosław Trześniewski,  

Wiem ,że Autor jest w podróży i może mieć kłopoty z polskimi znakami, wiec wiersz edytuje po powrocie. A impresja z lotu -nawet, nawet.

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1