7 june 2010
Slowo
Niedopowiedziane
w ciszy nocy się zaszyło
rozbite na drobne elementy
westchnęło bezdźwięcznie
przygnane z wiatrem
Nie wiedziało w jaką
część mowy się przywdziać
czy nazwać siebie
rzeczownikiem, czasownikiem
a może przymiotnikiem
Milczeniem między ustami
przemknęło bezszelestnie
głębię swoją wycisnąwszy
w spojrzeniu oczu
ciepłem na twarzach
swój bezsłowny
obraz namalowało.
19 may 2024
Broken BridgesSatish Verma
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma
10 may 2024
Wielki wypasJaga