1 october 2011
z życia wyjęte
lubisz kiedy sumienie liczy grzechy
kładzie je na kamiennym stole jak sztućce
plastikowe wyginają się wstydliwie
ciężkie latami tną duszę na kawałki
słodzisz kiedy na języku smak migdałów
bawi noc zapachem przypadkowej kobiety
pierwszy raz z głodu kolejne z niedosytu
lepiej mieć niż zaklinać spadającą gwiazdę
mówisz wszystko dla ludzi tylko trzeba spróbować
dlatego zapędzam się piekło nie ma końca na ziemi
23 june 2025
ajw
23 june 2025
ajw
22 june 2025
wiesiek
21 june 2025
Jaga
21 june 2025
wiesiek
20 june 2025
wiesiek
19 june 2025
wiesiek
18 june 2025
wiesiek
18 june 2025
Jaga
16 june 2025
wiesiek