5 november 2010

Vision fugitives

świeczka w popielniczce
obejmowała migotliwie ogryzek
po jabłku
 
radosne były
martwo naturalne
okruchy na stole
któż mógłby odkryć? - zwykły nóż
a tyle transcendencji w ułożeniu
cierpliwym i kształcie
 
na parapecie siedziałaś za firanką
niewidoczny muślin - palce moje
milczałem zza zasłony
jak aluminiowy, a w dole tak pusto
dwoje ludzi i samochód na skrzyżowaniu
 
na butelkach buczeć atonalnych
łagodność to duża jak syntezator
stroiłem więc instrument
wodę upijając z Aretuzy kranu
 
i tak buczeliśmy samotni w pokoju hotelowym
z bliska się mijaliśmy
- a ja udawałem parowiec




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1