26 november 2015

OSTATECZNE WYZWOLENIE

już nie kręcą się młynki modlitewne
z mantrą twojego imienia 
w mojej głowie

nie zasypiam w tym białym
szlafroku żeby poczuć
twój zapach
który się rozpłynął

już nie przyglądam ci się
z lubością jak wisisz
naga na hakach
w klatce mojego
umysłu

już nie jesteś mi
tak boleśnie i tajemniczo
trzykroć przedziwna

26.11.2015


number of comments: 3 | rating: 5 |  more 

alt art, 26 november 2015 at 09:10  

nie wierzę we wolność..

report |

Greg Essential, 27 november 2015 at 02:35  

nie trzeba wierzyć. wystarczy być. mnie się udało. znowu.

report |

zuzanna809, 26 november 2015 at 18:46  

... jakby się potwierdziło, że czas goi rany... :) Bardzo mi się podoba Twój wiersz. Temat stary jak świat oryginalnie ujęty. Pozdrawiam.:)

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1